W ostatnim poście opisałam, na co zwracam uwagę przy wyborze kosmetyków na jesień i zimę. Co roku jednak kusi mnie stworzenie pielęgnacji w klimacie tych pór roku, pachnącej przyprawami i kakaem, dającej poczucie otulenia skóry ochronną warstwą. Tzw. self-care i troska o siebie to tematy, które co jakiś czas powracają w kontekście pielęgnacji skóry. Poniżej znajdziecie kosmetyki w tematach kojarzących się z zimą i świętami, z których można ułożyć klimatyczne świąteczne zestawy.
Jeśli po przygotowaniach świątecznych Wasze portfele trochę zeszczuplały, po świętach szykuje się wyprzedaż, o której wspominam na końcu posta. Gdzieś w połowie znajduje się też konkurs i rozdanie, więc czytajcie uważnie :)
Mleko i miód
Zestawienie, które bardzo kusiło mnie w zeszłych latach. Właściwości pielęgnujące mleka znane są od czasów starożytnych - każdy z pewnością kojarzy ikoniczne kąpiele w mleku Kleopatry ;) Miód zaś nie tylko dobrze smakuje z mlekiem, ale ma też właściwości nawilżające i antybakteryjne. Oba składniki są siłą rzecz niewegańskie, więc osoby, które takich szukają zachęcam do zapoznania się zamiast tego z kolejnymi propozycjami.
I mleko i miód są dość popularne w kosmetykach, więc ułożenie pielęgnacji mlekiem i miodem płynącej nie powinno być trudne. Oto kilka moich propozycji:
Elizavecca Donkey Piggy Donkey Creamy Cleansing Melting Cream (CosDNA | Yesstyle) - balsam myjÄ…cy z proteinami mlecznymi.
Secret Key Milk Brightening Toner (CosDNA | ebay) - rozjaśniający i nawilżający tonik z proteinami mleka, poradzi sobie z przebarwieniami i spodoba się osobom, które chciałyby znaleźć coś w tej kategorii, ale nie lubią, lub nie mogą używać treściwych produktów.
Orientana, Bio Serum Miód i Propolis (CosDNA | Pigment) - przyjemny skład, oba deklarowane składniki znajdują się w nim dość wysoko. Serum dedykowane jest szarej, zmęczonej skórze: rozjaśniające i rozświetlające właściwości propolisu z pewnością mogą jej pomóc.
Scinic Honey All In One Ampoule (CosDNA | Jolse) - produkt w ogromnym słoju, który powinien nam zastąpić wszystkie kroki. W praktyce większość osób stosuje go po prostu jak serum/esencję.
Pongdang Donkey Milk All in One Cream (Cosdna | TesterKorea) i Emulsja z tej samej serii (Cosdna) - krem jest również raczej lżejszym, żelowym produktem, natomiast emulsja jest kremowa i pachnie słodko-mlecznie.
Elizavecca Donkey Piggy Donkey Steam Moisture Milky Cream (CosDNA | Yesstyle) - mam wrażenie, że Elizavecca w kwestii długości nazw spokojnie może konkurować z Misshą. Krem mieści się w szklanym pojemniku przywodzącym na myśl dawne butelki z nabiałem. Jest to tzw. steam cream, o ciekawej konsystencji puddingu.
Freeset Donkey Milk Healing Mask (CosDNA | RoseRoseShop)- maski z tej serii występują w kilku rodzajach, jednak wersja healing jest zdecydowanie najlepsza. Uwaga, wywołuje charakterystyczne mrowienie/uczucie chłodzenia, ale nie podrażnia skóry. Nie pachnie mlecznie ani nie ma kojarzącej się konsystencji, w składzie figuruje jednak ośle mleko, a maska jest naprawdę niezła.
Papa Recipe Bombee Honey Mask (CosDNA | Yesstyle) - pachnąca miodem, dobrze nawilżająca i rozświetlająca maseczka. Jedna z moich ulubionych.
I'm From Honey Mask (Cosdna | Wishtrend*) - Ok, ta maska pojawia się w zestawieniu chyba po raz trzeci, ale jak mogłabym ją pominąć! 40% prawdziwego miodu, obłędny zapach i rewelacyjne właściwości regenerujące i kojące skórę, a oprócz tego przemiłe uczucie "kołderki na twarzy", to właśnie ma do zaoferowania na maska.
Ją, oraz inne produkty dostępne w Wishtrend możecie nabyć ze zniżką z kuponem AFFWISH05 . Na końcu posta znajduje się też sneak peak końcoworocznej wyprzedaży, która rozpocznie się 26 grudnia :)
Cosrx Honey Ceramide Full Moisture Cream (CosDNA | Wishtrend*) - miodowy krem od Cosrx.
Cosrx Honey Ceramide Eye Cream (CosDNA | Wishtrend*) - krem pod oczy z tej samej serii.
I'm From Honey Cream (CosDNA | Wishtrend*)- brat miodowej maski, który może stanowić dobre uzupełnienie pielęgnacji.
Innisfree Canola Honey Mist (CosDNA | Jolse) - odżywcza mgiełka na bazie miodu rzepakowego. W tej samej linii dostępny jest także krem, serum oraz produkty do ust - maska całonocna i trzy wersje balsamu.
Skinfood Royal Honey Good Sun Gel SPF 30 PA++ (CosDNA | Jolse) - miodowy filtr dla dopełnienia pielęgnacji. Raczej tylko na zimę, bo latem PA++ może dawać zbyt słabą ochronę.
Lalavesi AKMA Cushion FW (CosDNA | Twofacemall) - jesienno-zimowa wersja poduchy od Lalavesi, dostępna w wielu wersjach opakowania, również limitowanych edycjach świątecznych. Jeden z niewielu autentycznie pielęgnujących kosmetyków kolorowych, jakie miałam okazję używać, w którym najjaśniejszy odcień jest dla mnie zdecydowanie za jasny - przy cerze w odcieniu NC10.
Cytrusy i przyprawy
Cytrusy nie tylko pięknie pachną, ale są również bogate w antyoksydacyjną witaminę C. Latem lepiej unikać cytrusowych olejków eterycznych, ponieważ mogą foto-uczulać, ale jeśli nie wybieramy się na weekend na stoku, zimą można sobie na nie pozwolić. Z cytrusami wspaniale komponują się korzenne przyprawy, z których wiele ma również świetne właściwości dla zdrowia, jak na przykład imbir czy przeciwstarzeniowy korzeń żeń-szenia.
Innisfree Vita C Tangerine Oil Free Liquid Cleanser (CosDNA | Jolse) - jednostopniowy myjek z mandarynkowej serii z witaminą C, w której skład wchodzą także: tonik (skin), serum, żel-krem i mgiełka, wszystkie również dostępna na Jolse.
Make Me Bio Orange Energy (CosDNA | Pigment) - naturalny, odżywczy krem z wodą z kwiatu pomarańczy.
The History of Whoo Cheongidan Wild Ginseng Oil (ebay) - olejek z żeń-szenia, który najlepiej dodawać w małych ilościach np. do kremu. Działa przeciwstarzeniowo i odżywczo.
Goodal Green Tangerine Moist Cream (CosDNA | Jolse) - oprócz nawilżającej i rozjaśniającej serii z zieloną mandarynką istnieje też seria z zieloną mandarynką i miodem. Mmmmm!
I'm From Ginseng Serum (CosDNA | Wishtrend*) - przeciwstarzeniowe serum z żeń-szeniem. Jeśli ktoś nie lubi konsystencji olejku, to serum będzie w sam raz - ma lekką, żelową konsystencję. Jedyny minus: nie pachnie ani ziołowo, ani korzennie :(
I'm From Ginseng Mask (CosDNA | Wishtrend*) - rozgrzewająca maska do masażu, w sam raz na zimowe wieczory. Moja jeszcze czeka w kolejce na testowanie, ale już nie mogę się doczekać.
Innisfree Ginger Oil Serum (CosDNA | Jolse) - serum z olejkiem imbirowym. W serii występuj też krem, rozgrzewająca maska i tonik.
Aritaum Ginger Overnight Lip Mask (CosDNA | Jolse) - imbirowa maska całonocna do ust. Gdzieś zniknął ze sprzedaży peeling z tej serii, jeden z najlepszych, jakie miałam. Smutno :(
Mokosh, Sól do kąpieli pomarańcza z cynamonem (Pigment) - miałam nie umieszczać w tym zestawieniu produktów, które łączą się z tematem wyłącznie zapachem, ale nie mogłam się powstrzymać ;)
Lush, Brazened Honey ( Lush UK) - ok, w nazwie jest miód, w składzie jest miód, ale są też cytrusy i imbir! Odświeżająca i energetyzująca maska z glinką kaolinową.
Blithe Anti-polluaging Patting Splash Mask Yellow Citrus & Honey (CosDNA | Kontigo) - ok, ok, tutaj tez jest miód, ale są i cytrusy! A miód jest na ostatnim miejscu w składzie, więc tak, jakby go nie było. Maska ma wspomagać cerę w walce z zanieczyszczeniami powietrza - niestety, w wielu miastach Polski to zimą bardzo potrzebne.
Giławy 71, Czary Marigold, Zimowy macerat z ekologicznych kwiatów nagietka w oleju roślinnym (Giławy 71) - w zasadzie nazwa mówi wszystko ;) Do wyboru jest olej winogronowy, morelowy, migdałowy lub brzoskwiniowy i od wyboru oleju będzie zależała część właściwości pielęgnacyjnych. Wersja zimowa pachnie pomarańczami i cynamonem. Może uda Wam się trafić na nagietek, który zbierałam osobiście w te wakacje ;) A dodatkowo z okazji świąt jedną sztukę w wybranym olejku można wygrać w tym konkursie, o tutaj [klik] - zachęcam do udziału :)
Kakao i czekolada
Czym byłby zimowy wieczór bez kubka kakao lub gorącej czekolady? Masło kakaowe spieszy zaś na ratunek spierzchniętym dłoniom i wysuszonym ustom.
Benton Cacao Moist and Mild Cream (CosDNA | Skin79) - krem z prawdziwym masłem kakaowym, idealny do cery przesuszonej mrozem i ogrzewaniem.
Lush, Chocolate Lip Scrub (Lush UK) - ... który mam nadzieję załata pustkę pozostawioną przez imbirowy scrub z Aritaum (chlip).
Missha Cacao & Cream Facial Scrub (CosDNA | Yesstyle) - delikatny peeling do twarzy o pysznym zapachu.
Ecolab kawa z czekoladą scrub do twarzy i ciała (Pigment) - nie będę ukrywać, że moim zdaniem ten scrub jest za mocny do twarzy, ale ma stałe miejsce w mojej łazience na półeczce z produktami do ciała.
A'Pieu Chocolate MilkOne Pack (CosDNA | Jolse) - to produkt typu "fun item", czyli maseczki w kształcie kartonów na mleko, w różnych "smakach". Tu akurat czekoladowe.
Mohani, Masło kakaowe łupane (Pigment) - dla minimalistek, czyste masło kakaowe. Trochę trudno się rozpuszcza, ale właściwości mu to wynagradzają. Dostępne również u innych firm, np. w Mydlarni Cztery Szpaki czy Nacomi, a także w sklepach z półproduktami.
Herbata i ciasteczka
Osobiście najbardziej lubię herbatę zieloną, jednak jej orzeźwiający zapach dużo bardziej kojarzy się z ciepłymi miesiącami. Zimą dobrze sprawdzają się ciepłe, otulające zapachy - jak np. earl grey. A do herbaty - ciasteczka!
Innisfree Black Green Tea Serum (CosDNA | Jolse) - ok, spuśćmy zasłonę milczenia na nazwę i "czarną zieloną herbatę". W skład serii oprócz serum wchodzi też krem i maska.
Pure Smile Choosy Night Lip Pack, bergamot (CosDNA | ebay) - następca wspaniałej maski nocnej ślimakowej tej samej firmy. Wersja z bergamotką pachnie jak herbata earl grey.
Biolove, Brownie z pomarańczą, żel pod prysznic (Kontigo) - bardzo lubię tę firmę, a z serii "brownie z pomarańczą" mam nie tylko żel pod prysznic, ale również puder do kąpieli. Gorąco polecam oba produkty.
Tonymoly The Black Tea London Classic Oil (CosDNA | Jolse) - składowi, mimo, że to Tonymoly, nie można nic zarzucić: tylko naturalne oleje, olejki eteryczne, emolient i witamina E. Jestem w lekkim szoku. Pozostałe produkty z tej serii nie prezentują się niestety równie dobrze.
A'Pieu Pack Flurry Cookie&Cream (CosDNA | Jolse) - ciasteczkowa maska-peeling do twarzy, nazwa "pack flurry" może zasugerować, jaki deser z jakiej sieciówki był inspiracją.
Hurraw Earl Grey Lip Balm (CosDNA | iHerb) - balsam do ust o zapachu herbaty earl grey. Hurraw to moje lubione balsamy obok Crazy Rumors, również dostępych w iHerbie :) Wegańskie, cruelty free, o krótkich i prostych składach. Robiąc zakupy w iHerb użyjcie kodu TAN0917 żeby otrzymać dodatkowe 5% zniżki :)
The Saem Chocopie Hand Cream Cookies & Cream (CosDNA | Jolse) - krem do rąk inspirowany super popularnym koreańskim ciasteczkiem Chocopie.
ATrue Himalaya Black Tea Moist Deep Cream (CosDNA | Cosmetic Love) - naczytałam się gdzieś doskonałych recenzji tego kremu i od tamtego czasu za każdym razem, jak go widzę, żałuję, że zawiera kilka składników, które działają u mnie komedogennie.
Na koniec jeszcze obiecana lista zniżek, czyli końcoworoczna wyprzedaż w Wishtrend: