Pory, wągry, zaskórniki: najczęstsze mity i podstawowa pielęgnacja, cz. 2

14:49


Celem pielęgnacji cery z rozszerzonymi porami, widocznymi pręcikami łojowymi i zaskórnikami jest zmniejszenie nadprodukcji sebum oraz usunięcie jego pokładów zalegających w porach. Pozytywnym skutkiem ubocznym złuszczania będzie odsłonięcie warstw nowej skóry, dzięki czemu stanie się bardziej promienna. Poprawi się także wchłanianie produktów nawilżających. Dla cery mieszanej lub tłustej, często również odwodnionej, warstwy nawilżające będą lekkie, nawadniające, pozbawione zbyt dużej ilości natłuszczających emolientów.

Na początek polecam zapoznać się z linkami:
Podstawowa pielęgnacja dla... - jak korzystać z tej serii?
Wprowadzanie nowych produktów. Jak sprawdzić, czy produkt działa?
Pory, wągry, zaskórniki: najczęstsze mity i podstawowa pielęgnacja, cz. 1


Produkty poniżej wymienione są w kolejności stosowania. Na liście znajdują się kosmetyki azjatyckie, zachodnie alternatywy i produkty naturalne.
Linki afiliacyjne oznaczone są gwiazdką*.

Pierwszy krok pielęgnacji, służący do zmycia filtrów UV i makijażu podczas wieczornej pielęgnacji. Jeden z trzech produktów wykorzystywanych w zabiegu zmniejszającym widoczność porów.

Heimish All Clean Balm (Skład na CosDNA | Jolse | StyleKorean* | KokoSklep). Bardzo fajny balsam dostępny również w jednym z polskich sklepów. Balsamy są wygodniejsze w podróży, nie kapią i nie spływają. Ze składników potencjalnie komedogennych zawiera tylko Ethylhexyl Palmitate. Dla większości osób powinien być ok. Zawiera sporo ekstraktrów, mleko ośle i masło shea, jednak w przypadku produktu zmywanego ma to niewielkie znaczenie.

Bielenda, Argan Cleansing Face Oil z kwasem hialuronowym (Skład na CosDNA | Rossmann). Od lat mój ulubiony olejek. Krótki skład i bardzo niewielkie prawdopodobieństwo, że przyczyni się do zaostrzenia zmian trądzikowych. Olej mineralny ma dużo mniejszy potencjał komedogenny, niż wiele innych olejów i w czystości kosmetycznej jest bezpieczny. Niedrogi i łatwo dostępny w większości drogerii. Nie jest bardzo ekscytujący, ale robi co ma robić i zmywa się do czysta bez pozostawiania tłustej warstwy. 


Biochemia Urody olejek myjący drzewko herbaciane (Skład na CosDNA | Biochemia Urody). Bardzo fajny olejek dla składowych purystów - zawiera tylko cztery składniki. Wersja z drzewkiem herbacianym (znanym też jako manuka) jest popularna wśród osób o tłustej cerze, ale tak naprawdę dowolny zapach będzie ok.


Drugi krok pielęgnacji, służący doczyszczeniu twarzy i zmyciu pozostałości olejku. Również do mycia twarzy rano. Niskie pH jest bardzo ważne jeśli chcemy, by nasza bariera hydrolipidowa funkcjonowała prawidłowo, a cera nie świeciła się w ciągu dnia.

Cosrx Low pH Good Morning Gel Cleanser (Skład na CosDNA | Jolse | KokoSklep). Niedrogi, prosty i efektywny żel. Odwodnioną skórę może trochę przesuszać ze względu na olejek herbaciany, dla pozostałych będzie ok.

CeraVe Foaming Facial Cleanser (Skład na CosDNA | iHerb). Ulubieniec Amerykanek w bardzo ekonomicznym opakowaniu. Zawiera ceramidy, niacynamid i kwas hialuronowy, które niestety zostaną zmyte razem z produktem. Jeśli ktoś unika parabenów, to w tym produkcie są obecne.

Avene Cleansing Foam (Skład na COSDNA | Ceneo). Pianka, którą adoredee uważa za dobry zamiennik pianki Hada Labo Gokujyun Hyaluronic Acid Cleansing Foam. Jest dość łagodna i dostępna w wielu aptekach w przyzwoitej cenie.


Drugi z produktów wykorzystywanych w “porowej” rutynce Fiddy. Stosowana raz lub dwa razy w tygodniu stanowi doskonały dodatek do kwasów. Veronica Gorgeois proponuje stosować ją nawet codziennie przez okres kilku tygodni jako “terapię uderzeniową”. Jeśli ktoś chce się na nią zdecydować, wymaga to na pewno uważnej obserwacji reakcji skóry. Gdyby sprawiała wrażenie ściągniętej, przesuszonej lub podrażnionej, kurację należy przerwać lub zmniejszyć częstotliwość.

Innisfree Super Volcanic Pore Clay Mask (Skład na CosDNA | Jolse | StyleKorean* | Azjatycki Zakątek). Chyba najpopularniejsza koreańska maseczka z glinki.

I’m From Volcanic Mask (Skład na CosDNA | Wishtrend*) Świetna, choć nie tania maska z pyłem wulkanicznym i wieloma ekstraktami (m. in. z lotosu, wąkrotki azjatyckiej czy żeń-szenia) zawierająca praktycznie same bezpieczne składniki.

Sephora, Błotna maseczka oczyszczająco-matująca (Skład na CosDNA | Sephora). Dupe GlamGlow i maseczka, której sama obecnie używam. Moje pory są po niej przez pewien czas prawie niewidoczne. Najbardziej lubię ją nakładać tym pędzlem*, podobny można znaleźć za grosze na ebayu pod hasłem “silicone brush”.

Dermaglin, Maseczka z zielonej glinki kambryjskiej, przeciwtrądzikowa (Skład na CosDNA | Rossmann). Znana pewnie prawie wszystkim, przeciwtrądzikowa, w przeciwieństwie do reszty nie zawiera oleju jojoba, który dla niektórych może być problemem. Nieszczególnie ekonomiczna, ale za to łatwo dostępna i wygodna w podróży.

Argiletz, Glinka zielona (Ceneo). Wymaga rozrobienia z wodą - u mnie oznaczało to, że często nie chciało mi się zrobić maseczki, przez co lepiej sprawdzają się u mnie maski gotowe. Niewątpliwym plusem jest jednak na pewno skład - 100% glinka :) Najbardziej lubię chyba różową, a najmniej czerwoną, biała i zielona - obie są ok. Często można je znaleźć w aptekach sieciowych (np. Ziko).

Mokosh, Glinka biała (Mokosh). Podobnie jak wyżej, po prostu glinka. Biała jest bardzo delikatna - jeśli chodzi o “wyciąganie” zanieczyszczeń, te błotne lepiej się u mnie sprawdzają, ale jeśli ktoś chciałby zastosować codzienną kurację, delikatność glinki białej będzie plusem. Dodatkowym atutem jest duże opakowanie.

Inne stuprocenowe glinki z niemal dowolnego sklepu z półproduktami kosmetycznymi będą równie dobre jak Mokosh i Argiletz.
Produkt, którego osobiście nie używam, ponieważ wystarcza mi oczyszczanie olejkiem i metoda Fiddy, jednak gdyby ktoś chciał spróbować, poniżej kilka takich produktów. Balsam działa tak, że rozmiękcza sebum w porach, które następnie można usunąć patyczkiem kosmetycznym. Kiedy najdzie kogoś ochota na użycie plasterka do wyrywania zaskórników z nosa, zdecydowanie lepiej sięgnąć po taki balsam :)

Innsfree Blackhead Out Balm (Skład na CosDNA | Jolse | StyleKorean*). Chyba najpopularniejszy produkt tego typu.

Holika Holika Pig-nose Clear Black Head Deep Cleansing Oil Balm (Skład na cosDNA | Jolse). Jeśli ktoś unika parabenów, Innisfree będzie lepszym wyborem.


Choć sama nie korzystam z tej kategorii, jeśli ktoś ma ochotę włączyć ją do swojej pielęgnacji, mam trzy propozycje:

Mizon AHA/BHA Daily Clean Toner (Skład na CosDNA | RoseRoseShop) Najpopularniejszy tego typu produkt koreański.

Cosrx AHA/BHA Clarifying Treatment Toner (Skład na cosDNA | Jolse | StyleKorean* | Wishrend*) Tonik ten ma już nieco niskie pH jak na prep step (ok. 3.5) ale ma wiele fanek.

Hydrolat oczarowy (Biochemia Urody | E-naturalne | Ecospa) Inny hydrolat również może się sprawdzić, ale warto upewnić się, że ma pH w okolicy 4-4.5.


Nakładane na 20-30 min na umytą twarz. Nie trzeba ich zmywać - wystarczy odczekać. Krok, który powinien dać największe efekty, ale który należy wprowadzać bardzo ostrożnie. Zacząć można od jednego lub dwóch użyć w tygodniu, stopniowo zwiększając częstotliwość. Jeśli cera da znać, że nie chce być złuszczana już częściej, warto jej posłuchać. Skóra jest się w stanie odnawiać tylko tak szybko, jak jest się w stanie odnawiać. Przekroczenie tej granicy będzie “palić” odsłonięte młode, wrażliwe warstwy skóry, skutkując podrażnieniem, odwodnieneim i uszkodzoną barierą. Cykl wymiany skóry to ok. 28 dni i przez ten czas może wystąpić tzw. purging - oczyszczanie cery. Gdyby wysyp się przeciągał, może to oznaczać, że produkt jednak nie służy i należy go odstawić. Osoby uczulone na aspirynę (kwas acetylosalicylowy) będą uczulone również na kwas salicylowy.

Cosrx BHA Blackhead Power Liquid (Skład na CosDNA | Jolse | Stylekorean* | Wishtrend* | KokoSklep). Produkt kultowy w kręgach Asian Beauty. Zawiera 4% betaine salicylate, co odpowiada 2% kwasu salicylowego. Wiele osób twierdzi jednak, że w porównaniu z np. Produktami z Paula’s Choice jest odczuwalnie łagodniejszy. I sporo tańszy.

Stridex Maximum Strength Pads (Skład na CosDNA | iHerb). Znany nieoficjalnie jako “Stridex Red Box”. Produkt jest bezalkoholowy i w teorii zawiera klasyczną dawkę 2% kwasu salicylowego, ale uważany jest za bardzo mocny. Cosrx to dżentelmen, który grzecznie prosi zaskórniki żeby może zechciały rozważyć pójście sobie, jeśli to oczywiście nie problem. Stridex po prostu bierze je za fraki i każe się wynosić. Jeśli Cosrx okaże się za słaby, zawsze jest jeszcze Stridex.

Dermedic, Normacne Preventi, Serum na rozszerzone pory (Skład na CosDNA | Ceneo). Głównym kwasem w tym produkcie jest kwas glikolowy, będący kwasem alfa-hydroksylowym (AHA). Nie jest tak dobrze rozpuszczalny w tłuszczach jak BHA, ale to nie znaczy, że nie będzie działał. Trafił na listę, ponieważ zawiera interesujący składnik: p-refinyl, który ma usuwać skeratynizowane komórki zgromadzone wokół ujścia porów, zmniejszając je. Od czasu artykułu minęła prawie dekada, ale wciąż pojawia się w kosmetykach bardzo sporadycznie, a badania są obiecujące, choć zdaje się, że nie były replikowane.

The Ordinary, 2% Salicylic Acid (Skład na CosDNA | The Ordinary). Prosta i solidna formuła w bardzo atrakcyjnej cenie, poważny konkurent dla kwasów z Paula’s Choice, które choć bardzo dobre, niestety odstraszają wysoką ceną i nie są już tak łatwo dostępne w Polsce.

Biochemia Urody, Tonik z kwasem BHA 2% (Skład na CosDNA | Biochemia Urody). Bezalkoholowy tonik wykorzystujący dziesięcioprocentowy ekstrakt z kory wierzby. Tylko trzy składniki z pewnością spodobają się fankom składowego minimalizmu i DIY :) Ekstrakt z lukrecji dodatkowo rozjaśni skórę.

Norel, Mandelic Acid, Tonik z kwasem migdałowym (Skład na CosDNA | Ceneo). Kwas migdałowy ma niektóre właściwości kwasów BHA (choć należy do innej grupy), dzięki czemu może być alternatywą dla osób uczulonych na aspirynę lub tych, dla których kwas salicylowy po prostu jest za mocny lub się nie sprawdza. Był to mój drugi produkt z kwasami (zaraz po toniku PHA z BU, który się u mnie nie sprawdził) i pierwszy, który zlikwidował problem zaskórników zamkniętych :)

Kwas azelainowy Czyli np. Hascoderm, Acnederm, Skinoren. Produkty z kwasem azelainowym dostępne są w Polsce na receptę, choć często są sprzedawane bez niej. Dlatego nie linkuję ich i zalecam konsultację z dermatologiem. Wspominam o nich jednak, ponieważ u wielu osób kwas azelainowy okazuje się niezwykle skuteczny w walce z zaskórnikami, jest też mniej drażniący dla cer naczynkowych, ale może wysuszać.


Choć produkty nawadniające same w sobie raczej nie poprawią wyglądu porów i nie usuną zaskórników, mogą napiąć skórę i nadać jej jędrniejszy wygląd, dzięki któremu pory będą mniej widoczne. Choć podpunkt ten ma opis "dodatki", bardzo zachęcam do posiadania nawadniającego kosmetyku, ponieważ tłusta cera bywa odwodniona częściej, niż by się mogło wydawać.

Benton Snail Bee High Content Essence (Skład na COSDNA | StyleKorean* | Wishtrend* | Skin79). Jedna z najpopularniejszych esencji, lekka, bezzapachowa, bezbarwna, szybko się wchłania. U mnie nie dała spektakularnych efektów, ale posiada rzeszę wiernych fanów.

Innisfree Green Tea Moisture Skin (Skład na CosDNA | Jolse | StyleKorean*) Nawadniający tonik z ektraktem z zielonej herbaty bogatym w antyoksydanty, które mogą zapobiec utlenianiu sebum w porach.

Cosrx Galactomyces Whitening Power Essence (Skład na CosDNA | Jolse | Wishtrend* | KokoSklep). Nawilżona skóra = jędrniejsze, mniej obwisłe pory, a 2% niacynamidu może dodatkowo pomóc zredukować ich widoczność.

Fitomed, Serum  Lukrecja Gładka (Skład na CosDNA | Fitoteka). Moje ulubione serum! Lekkie, szybko się wchłania, niacynamid i lukrecja rozjaśniają cerę, a zgodnie z informacją, którą uzyskałam od producenta - niacynamidu jest w tym serum aż 5%.

Unik, Galactomyces Synergy Serum (Skład na CosDNA | Unique4u). Serum znanego niektórym ebayowego sprzedawcy bluprint21, które okazało się pozytywnym zaskoczeniem. Serum jest mocno nawadniające (skok o 20% na bieda-meterku), zawiera wyciąg z drożdży, wodę różaną i niacynamid.

The Ordinary Niacinamide 10% +Zinc 1% (Skład na cosDNA | The Ordinary). Serum adresowane do cery trądzikowej, jednak podwójna maksymalna dawka niacynamidu (zwykle maksymalne zalecane stężenie to 5%) nie tylko powinno usuwać przebarwienia w mgnieniu oka, ale także poprawić stan porów.

Biochemia Urody, Tonik-esencja na bazie hydrolatu (Biochemia Urody) Wersja do cery tłustej zawiera ekstrakt z rozmarynu, ekstrakt z drożdży i niacynamid. Aby stworzyć własną esencję, należy wybrać również hydrolat, którego użyjemy jako bazy. Dobrze sprawdzi się ten z zielonej herbaty, czarnej porzeczki, kwiatu pomarańczy lub różany.

Shiseido Aqualabel Whitening Jelly Essence (Skład na CosDNA | ebay). Według badań opublikowanych przez Shiseido, glycyl glycine może zmniejszać rozmiar porów. Ponieważ jednak jest to badanie producenta i nie ma niezależnych źródeł na ten temat, produkt wklejam bardziej w ramach ciekawostki - a nuż u kogoś zadziała. Skład jest dość “chemiczny” - alkohol, menthol, frangrance mogą okazać się zbyt agresywne dla wrażliwszych cer.

Niektóre maski, dzięki właściwościom ściągającym są w stanie tymczasowo zmniejszyć widoczność porów.

My Beauty Diary Apple Polyphenol (Skład na CosDNA | YesStyle | ebay - ciaotaurus) Chyba jedyna maska, po której ten efekt był u mnie naprawdę widoczny. Pory po tej maseczce po prostu znikły. Maseczki MBD są (relatywnie) dość często podrabiane, dlatego wyjątkowo linkuję konkretnego, sprawdzonego sprzedawcę na ebay.

My Scheming Skin Clarifying Astringent Mask (Skład na CosDNA | Beautius | YesStyle). Maseczka o właściwościach ściągających, z oczarem wirginijskim i ekstraktem z ogórka.

My Scheming Bamboo Charcoal + Volcano Mud Extract Pore Minimizng Mask (Skład na CosDNA | Beautius). Ciekawa maska zawierająca węgiel i wyciąg z kory wierzby. Niestety, również średnio fajny konserwant MIT, więc do zastanowienia.

Warstwy nawilżające przy rozszerzonych porach nie mogą być za ciężkie ani zbyt emolientowe. W przypadku cery mieszanej na suchsze partie można nałożyć treściwszy krem.


Benton Aloe Propolis Soothing Gel (Skład na CosDNA | StyleKorean* | Wishtrend* | Skin79). Lekki, szybko wchłaniający się żel. W porównaniu do “czystego” żelu aloesowego (np. Ale 99% z Holiki) jest to bardziej złożony nawilżacz. Zawiera też 10% propolisu, który działa antybakteryjnie i nadaje skórze zdrowy glow.

Elizavecca Aqua Hyaluronic Acid Water Drop Cream (Skład na CosDNA | Jolse). Nawilżający żel z nawadniającym kwasem hialuronowym, lekki, nietłusty. Niektórym może przeszkadzać zapach.

I’m From Vitamin Tree Water Gel (Skład na CosDNA | Wishtrend*). Trochę treściwszy niż aloesowy Benton, ale dalej żel. Z ekstraktem z rokitnika zawierającym dużą dawkę antyoksydantów. Osobiście zużyłam dwa słoiczki.

Innisfree Green Tea Balancing Lotion (Skład na cosDNA | Jolse | StyleKorean* | Azjatycki Zakątek). Lekkie mleczko z antyoksydantami z zielonej herbaty. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy.

SN T Plant Stem Cell Goddess Cream (Skład na CosDNA | TesterKorea | ebay). Lekki żel z roślinnymi komórkami macierzystymi, na których działanie specjalnie bym nie liczyła. Na liście znalazł się, ponieważ bardzo ładnie matuje cerę, nawilżając ją a nie wysuszając. Minusem jest kiepska dostępność - tylko TK, ebay lub, jeśli ktoś ma możliwość, Memebox.

Dermedic Hydrain 3 Hyaluro, Krem-żel intensywnie nawilżający (Skład na cosDNA | Ceneo) Skład szału nie robi, ale jest to dość prosty i lekki kremożel, który nie przetłuści skóry. Dostępny raczej we wszystkich większych aptekach.

Silk Naturals, Hemp Moisturizer (Skład na CosDNA | Silk Naturals). Naturalny, sześcioskładnikowy nawilżacz na bazie oleju konopnego. Formuła opracowana tak, by nie był tłusty jak czysty olej konopny, który i tak jest jednym z najlżejszych, często polecanym do cery tłustej.


Krok ważny dla wszystkich, niezbędny przy stosowaniu kwasów. Ekspozycja na słońce może pogrubiać skórę, zwiększając widoczność porów. Promieniowanie może też uszkadzać włókna kolagenu i elastyny i zwiększać utratę wody ze skóry, skutkując obwisłymi i powiększonymi porami.

Biore UV Perfect Milk SPF 50+ PA++++ (Skład na CosDNA | ebay). Solidny filtr, który wchłania się do matu (i trzyma mat!) Jest lepszym primerem niż niejeden primer, a przy tym nie ma ich mocno silikonowego wykończenia.

La Roche Posay Anthelios XL Ultra lekki fluid do twarzy SPF 50+ (Skład na CosDNa | Ceneo). Złoty standard wśród filtrów UV. Lekkie mleczko, które w dotyku jest tłuste, ale z matowym wykończeniem. Zawiera stabilne filtry o pełnym spektrum ochrony i robiącym wrażenie PPD (faktor ochrony przed promieniowaniem UVA odpowiedzialnym za przedwczesne starzenie i nowotwory skóry) na poziomie 42 (oznaczenie PA++++ odpowiada PPD 16+).

Bioderma Photoderm Max Aquafluide SPF 50+ (Skład na cosDNA | Ceneo). Fluid występuje w wersji bezbarwnej i barwionej. Jak większość produktów ochronnych L’Oreala zawiera stabilne filtry i oferuje wysoką ochronę anty-UVA.

Innisfree Daily UV Protection No Sebum SPF 35+ PA+++ (Skład na CosDNA | Jolse | StyleKorean*) Przyzwoity matujący filtr na co dzień, zawiera wyłącznie filtry fizyczne - tlenek cynku i dwutlenek tytanu, więc może bielić.

Too Cool For School Artify Jean George Llong Sun Block SPF50+ PA+++ (Skład na CosDNA | Jolse) Dostępny w wersji z klatą i bez klaty (czarna tubka z samym napisem). Filtr głównie fizyczny (zawiera jeden dość słaby filtr chemiczny). Jest bardzo lekko barwiony i może być używany zarówno jako krem tonujący jak i jako baza pod podkład. Z jakiegoś powodu moja twarzy jest po nim cały dzień świeża, a makijaż nie wymaga żadnych poprawek.

Mad Hippie, Facial SPF 30+ Broad Spectrum
(Skład na CosDNA | iHerb) Naturalny produkt oparty wyłącznie na filtrze mineralnym - tlenku cynku, którego działanie wspierają witaminy C i E, olej z marchwi, olej z pestek malin i olej z awokado. 

Sleeping packi jako takie nie poprawią wyglądu porów, jednak jeśli cera wymaga dodatkowego, całonocnego nawilżenia, warto wybrać jedną z poniższych, lekkich opcji.

Naruko Raw Job's Tears Supercritical CO2 Pore Minimizing & Brightening Night Gelly (Skład na CosDNA | ebay) Uff, ta nazwa niemal bije niektóre pomysły Misshy. Lekki, żelowy sleeping pack tajwańskiej firmy Naruko obiecuje działanie anty-porowe, na które za bardzo nie należy liczyć. Można natomiast liczyć na niezłe nawilżenie dzięki ekstraktowi z łzawnicy ogrodowej, rozjaśnienie i ujędrnienie skóry, bez obciążania i natłuszczania.

Innisfree Green Tea Sleeping Pack (Skład na CosDNA | Jolse | StyleKorean*). Dość mocno perfumowany, lekki sleeping pack z antyoksydacyjną zieloną herbatą i niacynamidem.

Innisfree Aloe Revital Sleeping Pack (Skład na CosDNA | Jolse) Kolejny sleeping pack z Innisfree, lekki, głównie nawadniający, myślę, że sprawdzi się latem.

Cosrx Ultimate Moisturizing Honey Overnight Mask (Skład na CosDNA | Jolse | Wishtrend* | Kokosklep) Nawilżająca maseczka z miodem, położona cienką warstwą sprawdzi się również na dzień.


Czyli nie do końca pielęgnacja, ale krok, który może mieć realny wpływ na widoczność porów. Większość optycznie wygładzających primerów z efektem “blur” polega na silikonach, które nie każdy kocha (osobiście nie lubię tej konsystencji).

Lioele Secret Pore Rich Balm (Skład na CosDNA | Jolse) Bezbarwny primer-balsam, który można stosować również bez makijażu. Na r/AB popularny wśród panów.

Benefit The Porefessional (Skład na CosDNA | Sephora) Modelowy przedstawiciel gatunku, mocno silikonowy primer.

Hylamide Finisher HA Blur (Skład na CosDNA | Hylamide) Deciem chwali się użyciem w tym produkcie specjalnej formy kwasu hialuronowego, która rozprasza światło wygładzając optycznie cerę. Produkt jest kompatybilny z makijażem. W ofercie Hylamide znajduje się też bardziej klasyczny primer (lub finisher - zależy, z której strony patrzeć) Pore Delete.

Missha Layer Blurring Primer Pore Cover (Skład na CosDNA | Jolse | Missha) Całkiem udany i niedrogi dupe Porefessionala z Benefitu.


Choć generalnie makijaż nie będzie pojawiał się w tej serii, dobry puder absorbujący sebum może poprawić stan cery.

Innisfree No Sebum Mineral Powder (Skład na CosDNA | Jolse | StyleKorean* | Azjatycki Zakątek) Chyba najpopularniejszy koreański puder sypki, którego sama również używam. Matuje i nie wysusza, mat nie jest płaski. Skład produktu został ostatnio skrócony do pięciu pozycji - to dobra zmiana, jeśli tylko puder jest nadal tak samo dobry.

Biochemia Urody, Puder bambusowy jedwab + owies (Biochemia Urody) Matujące działanie krzemionki jest złagodzone łagodzącym i odżywczym jedwabiem oraz owsem.

Kiko Milano, Radiant Fusion Baked Powder (Skład na CosDNA | Kiko) Puder ma satynowe wykończenie i nie nabłyszcza cery. Powinien się spodobać fankom pudrów prasowanych i osobom, które od pudrów transparentnych wolą te dobrane do koloru skóry.

I to by było na tyle. Lista jest oczywiście subiektywna i oparta o produkty, z którymi miałam do czynienia. Na pewno istnieje wiele świetnych rzeczy, o których nie wiem! Wiele kroków, jak np. pierwsza esencja czy serum z wit. C spokojnie mogą być dołączone do powyższych propozycji. Nie ma ich na liście, ponieważ pojawią się w przewodnikach po innych przypadłościach, gdzie będą mogły zabłysnąć. Tutaj znalazły się te, które mają szansę podziałać w temacie porów, zaskórników i tłustej cery.

You Might Also Like

19 komentarze

  1. Super wpis :) Jak dokładnie powinien ten masaż olejkiem przebiegać, aby "wyszły" te niteczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak około 2 minuty, zwyczajnie, jak podczas mycia :) Dłuższe masowanie może przyczynić się do pękania naczynek, więc nie ma co przesadzać. Jeśli z porów nie będą wypadać żadne grudki, to nie szkodzi, widocznie sebum jest miększe i po prostu się rozpuszcza i wypływa razem z olejkiem.

      Usuń
    2. A to musi być olejek do mycia twarzy czy może być np. olej awokado? :)

      Usuń
    3. Myślę, że w tym przypadku może, można spróbować z OCM albo po całej operacji domyć jeszcze twarz żelem.

      Usuń
  2. Czy można konkretne partie twarzy traktować kwasami BHA i AHA jednocześnie? Jak to pogodzić w praktyce? Bardzo przydatny wpis. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można, oczywiście ostrożnie. Najbezpieczniej stosować je naprzemiennie, w różne dni, ale niektórzy używają ich nawet w ten sam dzień, jeden po drugim. Dla mnie ostatecznie było to za dużo, a i benefity choć na papierze różne, w praktyce i AHA i BHA dawały u mnie podobne rezultaty, tylko AHA bardziej wysuszał.

      Usuń
  3. Świetny i bardzo przydatny wpis. Piszesz tu między innymi o BHA 2% z biochemii urody bez alkoholu - i mam pytanie: czy ten z alkoholem jest zły? Co o tym myślisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest zły, alkohol to dość kontrowersyjny składnik, bo może podrażniać i wysuszać wrażliwsze cery, ale obecne stanowisko jest takie, że w dobrej formule nie będzie robił krzywdy. Najczęściej jest dodawany do kosmetyków jako promotor przejścia - pomaga składnikom lepiej się wchłaniać. To jest oczywiście dobre, ale skutek uboczny jest taki, że może naruszać ciągłość bariery hydrolipidowej, a to już jest niedobre. Jeśli ktoś ma zdrową skórę, to w dobrym kosmetyku nie powinien zaszkodzić.

      Usuń
  4. Wiele dobrego słyszałam o filtrze Biore, ale nigdy nie mogę dojść czy znalazłam ten który powinnam, bo opakowania kosmetyku, który nazywa się tak samo są bardzo różne. czy jest jakaś jedna wersja, która jest na 100% sprawdzona? ;) No i jeszcze jedno - wchłania się do matu, ale czy pozostawia na skórze taką wyczuwalną klejąco-tłustą powłokę? choć brzmi dziwnie to wole się upewnić, bo wiem że są kremy w których skóra na wygląd jest matowa - ale się klei.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, jeśli mówimy o Watery Essence, to wersja 2017 zostawia powłokę. Poprzednie wersje wchłaniały się bez śladu. Był to ponoć najpopularniejszy filtr na świecie - jedno opakowanie było kupowane co 4 sekundy. Nie wiem, czy popularność się utrzyma po tym, jak go zepsuli :( Za to Perfect Milk wchłania się do matu i nie zostawia powłoki, ale może trochę przesuszać (Watery Essence nie miała tego problemu). Nie wiem, jak wersja 2017 Watery Gel, bo próbowałam tylko nowej esencji, ale obstawiam, że tak samo i tu wersja odporna na wodę gorzej się wchłania :(

      Usuń
  5. Czekam na nowe posty. :)
    Może mi coś doradzisz, czy w ogóle dobrze stosuję kosmetyki pielęgnacyjne?

    Rano:
    Pianka Ecolab
    Tonik BHA 2% bez alkoholu z BiochemiiUrody
    Esencja do cery tłustej również z BU
    Serum ochronne Antiox z witaminą C (BU)
    Krem pod oczy Make Me Bio
    Krem Natura Siberica lub krem Mizon Snail Recovery
    Filtr UV Kao Biore

    Wieczorem
    Olejek Biochemia Urody
    Żel Cosrx Ph Low
    Peeling Sylveco (raz w tygodniu powiedzmy)
    Tonik Natura Estonica Iceland Moss Matt
    Esencja BU
    Maska w płachcie (raz w tygodniu)
    Krem pod oczy Mizon
    Effaclar duo plus lub maska laneige water na noc lub krem inny

    Głównie chodzi mi o to czy stosować mogę razem Effaclar duo plus i tonik BHA? :) Coś byś zmieniła? :) Dopiero niedawno zaczęłam wieloetapową pielęgnację. Mam 27 lat i mieszaną cerę. Problemy: rozszerzone pory i na czole niewielki trądzik.






    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 2% BHA i Effaclar to może być trochę za dużo, chyba, że są stosowane w różne dni. Zwłaszcza, jeśli do tego jest jeszcze peeling mechaniczny co kilka dni. Skóra nie jest się w stanie odnawiać szybciej, niż jest się w stanie odnawiać. Od pewnego momentu dalsze złuszczanie będzie tylko podrażniać skórę i uszkadzać barierę hydrolipidową, wpuszczając bakterie odpowiedzialne za trądzik. To zwykle skłania do jeszcze większego złuszczania (bo jak nie działa, to widać za słabe) i sytuacja stopniowo się pogarsza i sama nakręca.

      Usuń
    2. Dziękuję. Masz racje oczywiście :)

      Usuń
  6. Dawno nie widziałam tak wyczerpującego wpisu, widać, że masz dużo wiedzy i energii :) Tylko co do olejku Bielendy mam mieszane uczucia, u mnie zrobił straszny syf, jednak wolę inne produkty. Ale sporo polecanych przez Ciebie znam i sama stosuję, choćby glinkę białą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A jezeli kwas już mi pomógł i się skończył to powinnam kupić kolejny? I jak dlugo moze trwac oczyszczanie cery? Cale 28 dni odnowy skóry, tydzień, a może obejdzie się bez niego, a produkt i tak nam pomoże? Wiem, że każda skóra jest inna, ale potrzebuję jakiegoś punktu zawieszenia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno mi powiedzieć, jak długo utrzymają się efekty od zaprzestania stosowania, ale raczej działają objawy, niż przyczyny. Więc jeśli Twoja skóra produkuje dużo sebum, które zatyka pory, to po jakimś czasie od skończenia kuracji kwasami objawy powrócą. Jeśli chodzi o potencjalne oczyszczanie cery, to nie musi w ogóle mieć miejsca, ale jeśli utrzymuje się dłużej, niż miesiąc, należy rozważyć ewentualność, że produkt jednak szkodzi zamiast pomagać.

      Usuń
  8. Hey Aniu, cudowny wpis. Bardzo pomógł takiemu śmiertelnikowi jak ja, który w ilości tych wszystkich azjatyckich cudów się pogubił :) mam jedno pytanie, czy jeżeli zdecydowałabym się np na Cosrx BHA Blackhead Power Liquid to po nim mogę jeszcze nałożyć jakąś esencję nawilżająca czy już tylko krem, bo to byłoby już za dużo?

    Dziękuję ślicznie za odpowiedź,
    Pozdrawiam, Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie możesz nakładać esencję :) Jeśli masz wątpliwości co do kolejności, w tym poście na końcu jest wizualny przewodnik: http://maskandflask.blogspot.com/2017/03/azjatycka-pielegnacja-krok-po-kroku.html

      Usuń
  9. Maseczki, toniki to bardzo dobre rozwiązanie, polecam tym się zainteresować. Tu może i też medycyna estetyczna od https://evospa.pl/jak-pielegnowac-twarz-po-mikrodermabrazji was zainteresuje

    OdpowiedzUsuń